Zgnilec pyska
Objawy:
Oznaką silnego zapalenia błony śluzowej pyska, popularnie nazywanej zgnilcem, jest galaretowata narośl na dziąsłach i innych tkankach miękkich o zabarwieniu białawym lub częściej żółtym. Powodem choroby są bakterie, zbierające się w jamie ustnej i prowadzące do powolnego niszczenia tkanek. Drogami zakażenia są mikrourazy błony śluzowej (najczęściej powstające przy zjadaniu zbyt twardego lub ostrego pokarmu oraz pożywienia z drobinami podłoża, przykładowo piasku), jak również zaniedbane i nie odkażone rany w okolicach pyska. Dlatego też aby zapobiegać zarażeniu, należy systematycznie przeprowadzać oględziny zwierzaka w poszukiwaniu uszkodzeń tkanki. Szczególnie warto tego dopilnować w okresie zrzucania naskórka, gdy istnieje zwiększone niebezpieczeństwo zranienia okolic pyska. Należy zwrócić uwagę również na fakt, że początkowym objawem zgnilca pyska, często niezauważanym przez hodowców, są zaczerwienienia dziąseł oraz krwawe wybroczyny w ich obrębie.
Oprócz postępującego niszczenia dziąseł i błon śluzowych, choroba powoli utrudnia zwierzętom przyjmowanie pokarmu, a w bardziej zaawansowanej postaci całkowicie je uniemożliwia. Dodatkowo, jeśli zignorujemy pierwsze objawy, może dojść do oderwania szczęki od zniszczonych dziąseł, co prowadzi jaszczurkę do śmierci głodowej.
Leczenie:
Jeśli zauważymy, że zwierzę ma problemy z jedzeniem stałego pokarmu lub pojawi się dziwna wydzielina w pysku, należy niezwłocznie udać się do lekarza weterynarii, gdyż niezbędna będzie kuracja antybiotykowa. W bardziej zaawansowanych stanach konieczne może okazać się chirurgiczne usunięcie uszkodzonej tkanki. Przy czym, aby nie dopuścić do rozwoju choroby wszelkie uszkodzenia błony śluzowej pyska można dezynfekować przy pomocy pędzelka roztworami Betadine (1:100) lub chlorheksydyny (Abacil 1:10).
Aby wspomóc leczenie możemy ponadto stworzyć zwierzęciu odpowiednie warunki do kuracji. Z obserwacji wielu hodowców wynika, że leczenie przebiega znacznie sprawniej jeśli zwierzęta trzymane są w wysokiej temperaturze bliskiej maksymalnej dopuszczalnej granicy. Podczas kuracji antybiotykowej powinno się zrezygnować z nocnych spadków temperatury, poprzez dogrzewanie zbiornika w nocy przy użyciu źródła ciepła nie emitującego przy okazji dużej ilości światła (przykładowo promiennik ceramiczny, czy też czerwona lub niebieska żarówka).
Kuracja antybiotykowa oraz ekstremalne warunki temperaturowe, wymagają wzmocnienia organizmu zwierzaka poprzez podawanie bogatego w składniki odżywcze pokarmu i ciągłe nawadnianie organizmu. Z uwagi na przebieg choroby zaspokojenie tych potrzeb może okazać się trudne i również wymagać pomocy weterynaryjnej.
W początkowym stadium choroby, jeśli zwierzę je samodzielnie, należy karmić je ze strzykawki bądź pipety papką ze świerszczy, wody, witamin lub pokarmem dla dzieci, który nie zawiera niewskazanych składników. Odstawienie stałego pokarmu obciążającego szczęki jest konieczne. Jeśli gad nie chce dobrowolnie przyjmować pożywienia w ten sposób nie należy zmuszać go do jedzenia, gdyż stres jedynie osłabia organizm.
W przypadku gdy agama całkowicie odmawia przyjmowania pokarmu, musimy skorzystać z pomocy weterynaryjnej, gdyż odżywianie i nawadnianie organizmu poprzez iniekcje podskórne może okazać się jedynym ratunkiem.
Podczas podawania antybiotyków warto zapytać weterynarza o możliwość zastosowania osłonowo środka zawierającego bakterie z rodziny Lactobacillus jak np.: Lakcid, Lacidofi, które znacznie zmniejszają ryzyko wystąpienia powikłań, takich jak grzybica (yellow fungus) czy martwica oraz dodatkowo wspomagają procesy trawienne.